TotalDramaPolishFanFick Wiki
Advertisement

Centrum Totalnej Porażki - Odcinek  10 


Chris : Ostatnio w Centrum , zamieszanie i wybuch Alexis , spowodował zamieszanie wśród Blondyneczek i Frajerzy , a Klienci wykorzystali okazje i udało im się wygarnąć nagrodę z rąk Blondyneczek. Niestety świruska , druga już odpadła w programie. Kto będzie kolejnym kolejkowiczem i kto wyleci przez dach ? Dowiecie tego w Centrum Totalnej Porażki !

Intro

Muzyka : Total Drama Opening

Z rury wychodzi kamera płosząc kilka karaluchów , z sedesu wychodzi kamera i kolejna kamera wychodzi z śmieci płosząc szczury . Kamera wlatuje przez drzwi do centrum , a przed Centrum Chris z batem bije Chefa i Rona , którzy go ciągną po śniegu. Przy fontannie stoją Caitlin , Wyatt , Jen , Jonesy , Nikki i Jude i się śmieją . Kamera przechodzi do Khaki bazar , gdzie Kirsten , Kristen i Lindsay wychodzą z przebieralni w dziwnych strojach . Na krzesłach siedzi Justin i Brigette i pokazują oceny za ich występ. Kamera przechodzi dalej , gdzie Darth walczy z Blakiem na miecze świetlne ,ale nagle wskakuje Tyler i ich wystrasza. Z boku siedzi Bobbie i śmieje się z tego. Kamera przechodzi do sklepu w różowym i zwiewnym , gdzie Sierra stoi w sukni ślubnej przed Alejandro ze związanym Codim w rękach . Kamera leci dalej do klepu sportowego , gdzie Tricia i Heather rzucają w siebie piłkami , ale nagle zjawia się Bobbbie i wyrzuca je obie na korytarz. Próbują się dobić do drzwi. Na korytarzu , stoi Cortney , która rzekomo chce podać rękę Gwen , ale wyciera w jej twarz mop . Nagle pojawia się trent i wyrywa jej mop po czym ją goni . Gwen kiwa głową niczym zauroczona. W kawiarni pojawia się Alexis , która pije kawę z Izzy , Noahem i Camilie , Nagle wszystkie trzy dziczeją . Pojawia się kula dyskotekowa i zaczynają tańczyć na stole . Noah robi wielkie oczy z zachwytu i całuje Camilie. Kamera przechodzi do Studia gdzie na kanapie siedzi Josh z Blainely . Nagle spada ekran , Josh patrzy się z pogardą na nią . kamera się oddala . Widać wszystkich zawodników na ławach i pojawia się napis Centrum Totalnej Porażki.

Piętro Przegranych[]

Caitlin : Idiotkę ze mnie zrób !

Kirsten : Idiotkę ze mnie zrób !

Kristen : Idiotkę ze mnie zrób !

Wszystkie razem : Idiotkę ze mnie zrób ! zrób ! zrób ! zrób ! zrób ! Tak ją zrób ! Tak ją zrób !

Gwen : Nie mam absolutnie nic do tej nieco , dla mnie kiczowatej muzyki , ale błagam nie śpiewajcie !

Kirsten : Wszyscy lubią ten utwór Kylie !

Jen : Czy mnie słuch nie myli ? O śpiewacie piosenki Kylie !

Gwen ; Nie ,no chyba wyjdę się przejść .



Tymczasem w łazience


Jonesy : Czy ty Jen , nie przesadzasz ostatnio ?

Jen : Ja przesadzam .? Ja się mam dobrze .

Jonesy : Zwariowałaś wtedy , no wiesz. Ale co było to było . Co nie siorka ?

Jen ( W pokoju zwierzeń ) : Odebrali mi zwycięstwo ! Nie zniosę tego dłużej ! nie , jak możemy nie wygrać od 6 odcinków. Nie no jeszcze może w obliczeniach się mylę .



Justin : Jestem pięknisiem i każdy mnie zna , na imię me Justin każdy upada ! Kim ja jestem , Kim ja jestem ? Każdy chyba to wie ! kim ja jestem , kim ja jestem , każda z was to wie !

Lindsay : Brawo , naprawdę podoba mi się ,jest znacznie lepiej , no wiecie .

Kirsten : Tak i mogę w spokoju oglądać Justina

Justin ( W pokoju zwierzeń ) : Nie dość ,że moje ciało jest boskie , laski lecą na mnie to mam głos. Chyba jestem chodząca gwiazdą tylko o tym nie wiedziałem .

Kristen ( W pokoju zwierzeń ) : Jak , ja go pokochałam , aż wyszyłam jego imię z tej nitki .. Jaki on wspaniały.



Apartament[]

Heather : Wyjaśnijmy coś sobie , ja tutaj wywalam ludzi !

Tricia : Przestań , ty się po prostu wypaliłaś . Może na wyspie w pierwszych sezonach byłaś górą , ale spójrz są lepsi .

Heather ; Bezczelna , widzę , że ciężko z tobą będzie.

Tricia : Mam dla ciebie propozycję . Chcesz wyzwania – spraw ,żeby nasza drużyna przegrała i obwiń na przykład.. Tylera , masz dwóch świrów przeciw niemu.

Heather : Co będzie miała ta co wygra ?

Tricia : Jak to , poczucie ,że jest lepsza od drugiej .

Heather : Wiem ,że coś knujesz , ale leży mi to na rękę i się zgadzam.

Heather ( W pokoju zwierzeń ) : To oczywiste , że zmówię drużynę przeciwko niej samej. Nie wie w co wdepnęła.

Tricia ( W pokoju zwierzeń ) : Nie , wie dziewczynka ,że mocno się przeliczy i to będzie chyba jej najkrótszy występ w show.



Darth : Hej Blake , mam dla nas zadanie ! musimy wyeliminować Tylera ,stanowi dla nas zagrożenie !

Blake : nie mam w tym absolutnie żadnego sprzeciwu .

Darth : Co ci się stało z okiem ?

Blake ; Spójrz tam w retrospekcje ..


Widać wspomnienie Blake


Blake : Wiem ,że mnie nie lubisz , ale to dla ciebie !

Tyler : No wiedziałem ,że w końcu padniesz mi na kolana ..


Tyler otwiera prezent a w nim !! Wściekłe szczury !


Blake : Hahaha ! jeden z moich lepszych kawałów. Niemożliwe ,że dałes się tak nabrać

Trent : Haha , no to było coś.

Jude : No , tańczył w dobrym stylu .

Tyler ( W pokoju zwierzeń ) : Nie daruję mu tego wybryku , nie daruję ! pokaże mu siłę tych mięśni i co potrafię z nimi zdziałać.

Tyler : To takie śmieszne !

Blake : No !


Tyler zamachuje się i o dziwo trafia mi w oko i robi mi guza .. grzecznie mówiąc…

Blake : Sam widzisz ,jaki jest groźny , mam nadzieję ,że tobie nic nie zrobi.

Darth ( W pokoju zwierzeń ) : Chyba miałby na tyle godności ,żeby nie uderzać okularnika. Tak ?? Mylę się. A może już się czai na mnie z zasadzką .



Stołówka[]

Trent : Co oni podają tutaj ..

Nikki : To jest chyba

Jonesy : Nadziej mnie , Jude to twój stary sklep .

Trent : To ty miałeś sklep ? Nieźle , jak na ten wiek.

Jude : Taa , to były czasy.

Chris : A więc jesteście moi drodzy zawodnicy. Jak miło was widzieć .

Lindsay : Szkoda ,że nie mam pomadki.

Caitlin : Przydałaby się .

Chris : Ekhmm , może zaczniemy dzisiejsze wyzwanie ?

Lindsay : Co ? Nie przeszkadzasz nam .

Chris : Bo wylecicie …

Caitlin : A , więc co mówiłeś ?

Chris : Jak chce powiedzieć , dzisiejsze wyzwanie to największa słodycz w tym programie , czekolada ! Tak , zaczniemy grę . Otóż jak widzicie , na stole jest równo 200 kuleczek czekoladowych. 100 z nich jest bezpieczna , a pozostałe 100 są , jak to powiedzieć niebezpieczne.

Heather : Niby w jakim sensie ?

Chris : Spowodują takie skurcze w żołądki ,ze szok !

Jonesy ( W pokoju zwierzeń ) : Nie ma mowy , wybuchowa czekolada , albo z trucizną , niech nie przegina.

Jude ( W pokoju zwierzeń ) : Takich niespodzianek to nie lubię , może da się go przekonać na coś innego ?

Lindsay ( W pokoju zwierzeń ) : UWIELBIAM CZEKOLADĘ ! Moja mała słody , zawsze miałam co do tego dobry gust.

Tyler ( W pokoju zwierzeń ) : Prawdziwy facet nie je czekolady !

Caitlin ( W pokoju zwierzeń ) : Ojojoj ,jestem trochę zaniepokojona ta sytuacją , ale .. dam z siebie wszystko , tylko ,żebym nie zwariowała i przestawała ją jeść , to moja słabość. Słodziutka czekoladka..

Chris : Zacznijcie losować ! Każdy musi zjeść co najmniej pięć , szczęśliwcom pomoże to w kolejnym wyzwaniu.


Wszyscy spoglądają na stoły z czekoladą i nikt nie ma odwagi wziąć i spróbować. Kilka osób gwiżdże i przytupują nogami.


Nikki : A co mi tam zacznę .

Nikki bierze pięć czekoladek i zjada je ale nagle …

Nikki : Co , nie .. Piecze ! Piecze !! Wody !

Jude : Hej te czekoladki nie są złe.

Tricia : Rzeczywiście. Są pyszne , wiśniowe.

Darth : Niebo w gębie.

Tyler : Rozkosz w kęsie ..

Jen ( W pokoju zwierzeń ) : YY halo , to nie romans tylko reality show. Mogliby być poważniejsi.


Wszyscy zajadają się czekoladkami , gdy nagle..


Justin ; no teraz moja kolej , wezmę tę. Nie wyglądają na złe ..


Justin chce ugryźć czekoladkę , gdy nagle … wybucha mu w ustach !



Kirsten : Justin , pomocy ,pomocy !

Brigette : Odsuńcie się , ja mu pomogę ..

Justin : Duszę się , co za smród …

Brigette ( W pokoju zwierzeń ) : Ratowałam zwierzęta , więc to będzie picuś.

Chris : Nigdy mnie to nie przestanie śmieszyć !!



Blake : Ja też nie dam rady , zjadłem i chyba jakaś mi zaszkodziła.

Tricia : Ja ci pomogę, a przy okazji , pomóż mi wywalić Heather ! Ona wkurza mnie od dłuższego czasu.

Blake : Hah , miałem głosować na Tylera. On powinien odejść.

Tricia : Wiem ale zaufaj mi ona ma zamiar specjalnie przegrać. Próbowała mnie wkręcić.

Blake : Jakoś ci nie wierzę. Dlaczego ?

Tricia : Bo się dobrze nie znamy .

Chris : Tak , Chefie , zabierz bliźniaczki..

Kirsten : Jesteśmy klonami ..

Chris : I tak grono się nieco zmniejszyło. Akurat jest tyle na naszą drugą konkurencję. Spotkamy się w sklepie z czekolada na 2 piętrze w drugim skrzydle.



Sklep Cukierniczo Czekoladowy[]

Chris : Witam was ponownie , miło mi powiedzieć wam ,że Kirsten i Kristen mają się dobrze , Blake jako tako , a pozostali nie wiem. Ale , czas na zadanie !

Heather ; A może tak jakąś nagrodę !

Chris : apartament z luksusami nie wystarcza ? No to jak chcecie nagrodę to macie. Zwycięska drużyna zdecyduje dodatkowo i wybierze kto odpadnie.

Trent : Czyli jeśli wygramy , drużyna zdecyduje kogo z przegranych wyrzucamy ?

Chris : Czy to jest takie niejasne.

Brigette : Zawsze coś możesz pomylić więc.


Wszyscy się śmieją.


Chris : No dobra , bez wstępnych dyskusji , oto tor po którym będziecie gnać !

Tricia : Mamy pływać w czekoladzie ?

Gwen : Halo , to jest płynne ! Jak mamy po tym biec ?!

Chris : Znalazłem niezłego speca , który pokazał mi fajną substancje , jeśli się zatrzymacie w czasie biegu to zaczniecie się topić , a jest tutaj głęboko Haha ! A i musicie uważać bo ta czekolada nieco powoduje uzależnienie od niej !

Caitlin ( W pokoju zwierzeń ) : Nie wiem jak ja to zniosę


Pierwszy bieg[]

Chris : Więc kto zacznie ?

Jen ; No to chyba oczywiste. Ja zacznę z naszej drużyny.

Gwen : I tak nie mamy wyjścia , więc zaryzykuje.

Tyler ; Ja ruszę , ja tutaj wymiotę te baby !

Lindsay : Dawaj Tyler !

Caitlin : Nie kibicuj wrogowi !

Lindsay : Ale to mój chłopiec.

Caitlin : A tak to to rozumiem.

Chris : Ustawcie się zanim będzie coraz bardziej nudno .


Uczestnicy staja na podeście i szykują się do biegu. I ruszają , biegną spokojnie gdy nagle .. Jen spowalnia ..


Jen : Jak na tym ciężko się biegnie !

Nikki : Nie stawaj Jen !

Jonesy ; Dasz sobie radę !

Jen : Nie , zaczynam . Musze biec..

Gwen : Ha to jest nawet proste…


Gwen upada na czekoladę i wpływa do środka , ale rękę podaje jej Trent i ją wyciąga.


Trent : Nic ci nie jest.

Gwen : Dziękuje , dziękuje , nie wiem co bym zrobiła..

Jen : Tak , tak ! Wiedziałam ,że wygram ten wyścig !

Heather : Jak się jej to udało.

Darth : Nie mam pojęcia .

Tricia : Coś mnie ominęło ?

Heather : O dobrze ,ze jesteś bo właśnie przegrywamy.

Drugi bieg[]

Chris : Punkt dla Klientów , następnie może Caitlin , Tricia i Trent .


Kolejni uczestnicy wchodzą na podest i biegną.


Trent : Wiecie co to jest nawet fajne .

Caitlin : Naprawdę !

Tricia : Złaź mi z drogi Caitlin !


Tricia popycha Caitlin która upada..


Caitlin : Ten smak , jest naprawdę smakowity ! mogę się w niego wgryźć !

Gwen : Pomogę ci , daj rękę …

Caitlin ; Mam siłę !!

Caitlin nagle szalenie przyśpiesz i ignoruje ro ,że jest wciągana…


Trent : Jak ona to zrobiła .. Powinno to ją ciągnąc w dół.

Tricia ( W pokoju zwierzeń ) : Nie wierzę ,że to mówię , ale Caitlin pomogłaś mi się pozbyć Heather z gry !


Trzeci Bieg[]

Chris : Mało ekscytujący , więc mamy jeden dla Frajerów i Jeden dla Blondyneczek. Jeśli Teraz klienci wygrają to czeka nas jeszcze dwa pościgi z tamtymi pół przytomnymi zawodnikami !

Tricia : Pamiętaj o zakładzie .

Heather : Wiem to wiem .

Brigette : Jaki zakład ? O czym wy mówicie ?

Heather : To jest tylko nasza sprawa.

Lindsay : O jejku , Heather ty też biegniesz.

Heather : Spadaj !

Chris : Co to będą za emocje. Ruszajcie

Lindsay ; Nie to jest brudne.

Caitlin : Wspieramy cię wszystkie ! Ruszaj.

Jen : Brigette , nie poddawaj się , wiem ,ze dasz radę !

Heather : Musze coś wymyślić..

Lindsay : Tak ja biegnę po czekoladzie !

Brigette : Uff , jak ciężko to idzie..

Heather : Masz rację .


Lindsay wyprzedza Heather , ale biegnie zbyt szybko i upada , Heather wykorzystuje to i specjalnie wpada na Lindsay..


Blake : Jednak to zrobiła..

Tricia : Mówiłam.

Chris : Wygrywa drużyna Frajerów ! A klienci staną dzisiaj do eliminacji.

Heather : Nie! Jak to się stało.

Darth : Ty zdradziecka szujo , zapłacisz za to !

Jen : Czyli będziemy mogli kogoś wybrać kto odejdzie ?

Chris ; Nie całkiem , wiecie , zmieniłem nagrodę i dostaniecie ten wytworny mop i wiaderko !

Nikki : Co!?

Jonesy : JAK TO !!

Jude : Heheheh !


Eliminacje[]

Chris : Wow , pierwsza przegrana i pierwsza wasza eliminacja.

Tricia ; Nie boję się jej.

Heather : Ty jesteś podła , nie wierzę .

Darth : Odczep się od niej w końcu.

Tyler : Ta ! Ona się starała.

Chris : macie chwilę na oddanie głosów.

Heather ( W pokoju zwierzeń ) : Nie ma miejsca dla zdrajców !

Darth ( W pokoju zwierzeń ) : Heather , przesadziłaś , niczym Sith wypędzę cię stąd.

Blake ( W pokoju zwierzeń ) : Tricia , nie kłamała . trzeba się jej pozbyć

Tricia ( W pokoju zwierzeń ) : To takie proste , jak zabranie dziecku lizaka.

Chris : Tak wiec dzisiaj Chriso dolarówkę dostają Darth ,Blake , Jude i T

Heather : Ja jestem zagrożona !

Chris : Tak Heather i ty Tyler też . I informuje ,że to Heather wsiądzie do kolejki !

Heather : Ty mnie zdradziłaś i wyście mnie oszukali !

Blake : Żegnaj nie potrzebujemy kogoś kto wciąga nas na dno !

Tricia : Chris mogę pociągnąć , sprawi mi to przyjemność.

Chris : Tak , myślę ,że mogę ale tego nie zrobię.


Heather wsiada do wagonika i wylatuje z Centrum i krzyczy.


Heather : Nie ufajcie jej !!!

Advertisement